Książki - Mój plan na rok 2019
Stefan Żeromski ,, Dzieje grzechu''.
Tak tytuł dość zachęcający i jeszcze sam autor. No brawo, jakaś w końcu mądra książka. I co z tego ? Prawda jest taka, że kupiłam tylko tą książkę bo spodobała mi się okładka i cena była przyzwoita 19.99 w sklepie z owadem.
Czytanie tej pozycji było w pewien sposób dla mnie męczarnią. Tak, nie sprawiała mi w ogóle przyjemności, tylko stanowiła pewien obowiązek. Jak zaczynam to kończę ,(szkoda że mam tylko tak z książkami). Rzadko zdarza mi się książka, której nie skończyłam na bank były to niektóre lektury.
Sama książka była o dziewczynie Ewie, która była piękna (totalne przciwieństwo mnie). Ewa też w pewien sposób przegrała swoje życie (powinam się z nią utorzsamić ale to nie tak).
Książka zaczyna się niewinnnie i jest opisaniem jej życia. Była to mądra, młoda osóbka, która była wierząca. Pracowała na kolei w rachunkach ,pomagała rodzicom finasowo, stara się zmienić ich byt chociaż nie była zamożna. Modliła się i w pewien sposób poświęcała dla rodzinny. W dalszej cześci książki, życie zaczyna się komplikować. Poznaję Łukasza, który jest żonaty oraz finasowo spłukany. Jak to bywa często w książkach, które czytam zaczyna się uczuce. Na początek tylko rozmawiają, poźnie oczywiescię zakochują sie w sobie. W dalszej ksiąki opisane jest rozstanie, powrót , rozstanie. Po nim następuję istotny krok w dół w życiu Ewy- morduję swoje dziecko. Później ucieka, żyje za granicą a na koniec zostaje prostydutką, kolejny raz morderczynią a na sam koniec ginie. Co wniosła ta książka w moje życie ? Nic. Czy żałuję jej kupna ? Też nie bo prawie nigdy mi się to nie zdarza. Czy do niej wrócę ? Wątpie. Czy zmusiła mnie do przemyśleń. Też nie . Czy ją polecam ? Nie wiem. Ma swoją treść i na pewno przesłanie ale w moje życie nic nie wniosła. Cieszę się tylko w sumie, że już mogą ją odłożyć na półkę i zapomnieć. Wracając do samej książki to każdy podejmuję w swoim życiu decyje. Dobre i złe. Nie to nie prawda, zawsze decyja będzie tylko po części dobra a po części zła. Ewa przegrała swoje życie bo podjeła swoje decyję, w każdej chwili miała możliwość zmiany swojego życia ale tego nie zrobiła. Czy ja mam taką możliwość-oczywiście. Czy je zmienię nie wiem.
Dodaj komentarz